sobota, 21 listopada 2009

Hermiona jest dosyć zwariowana - wywiad z Emmą Watson



Rozmowa z Emmą Watson, odtwórcą roli Hermiony Granger, z okazji premiery filmu "Harry Potter i Książę Półkrwi" na DVD i Blu-ray (20 listopada)




Widzowie po raz pierwszy tak naprawdę mogli zobaczyć wrażliwą stronę Hermiony. Jak ci się grało taką Hermionę?

Emma Watson: Bardzo podobało mi się zagranie tej wrażliwszej strony jej natury. Hermiona jest dosyć emocjonalna, gniewna i zwariowana, więc zagranie tej postaci z nieco innej perspektywy było niezłą zabawą.

Co było największym wyzwaniem podczas kręcenia filmu?

Największym wyzwaniem było pogodzenie egzaminów na koniec szkoły średniej z udziałem w filmie. Moje życie było zwariowane. Byłam trochę w rozsypce, bo w jednej chwili byłam na planie, a w następnej zdawałam egzamin, czytałam podręcznik, albo robiłam jeszcze coś innego. Czasami ciężko jest mi połączyć pracę z nauką.

Czy miałaś jakieś szczególnie trudne sceny do zagrania?

Tak, jest taka scena, w której Hermiona płacze, kiedy widzi Rona całującego Lavender. Bardzo trudno jest płakać na zawołanie. Musiałam to zrobić ze trzy, czy cztery razy, a wielu ludzi na mnie patrzyło… było ciężko.

Ale jak to robisz? Myślisz o czymś smutnym? Jak się zmuszasz do płaczu?

Nazwałabym się aktorką metodyczną. Najpierw staram się coś sobie wyobrazić i to doprowadza mnie do płaczu.

Czy była jakaś scena lub sekwencja w filmie "Harry Potter i Książe Półkrwi", której kręcenie sprawiło ci szczególną przyjemność?

Bardzo podobała mi się scena z Ronem grającym w Quidditcha, chociażby z tego powodu, że zawsze jest fajnie, gdy jest trochę śmiechu. A według mnie ta scena była szalenie zabawna.

Już drugi raz pracujesz z tym samym reżyserem (David Yates). Czy ma to wpływ na twój stosunek do pracy?

Myślę, że ma. W pierwszym filmie z serii przygód o Harrym Potterze, który wyreżyserował David (Harry Potter i Zakon Feniksa), Yates rozwijał swoje możliwości, poznawał wielu nowych ludzi i pracował z ekipą, która dobrze się znała. A tym razem sam znalazł się w tej ekipie i myślę, że czuł się dużo pewniej. Nie to, żeby przy pierwszym filmie nie był pewny siebie, ale myślę, że tym razem wszystko było po prostu bardziej na swoim miejscu.

W tej części filmu pomiędzy Hermioną i Ronem nawiązuje się romantyczne uczucie. Czy byłaś podekscytowana tym wątkiem?

O tak, byłam bardzo poekscytowana. Może nie było to najbardziej oczywiste rozwinięcie fabuły. Myślę, że wielu widzów widziało Hermionę i Harry’ego razem, ale mimo że Hermiona i Ron są bardzo dziwni, wydają się też być dla siebie stworzeni. Są bardzo różni, ale świetnie im ze sobą. Ron poprawia jej humor. Hermiona jest raczej poważna, więc świetnie się uzupełniają.

Sceny z Ronem chyba sprawiają ci więcej przyjemności, bo on wygląda jakby naprawdę dobrze się bawił.

Zdecydowanie. Lubię kręcić sceny z Rupertem, ponieważ dobrze się dogadujemy i jest śmiesznie.

Jakie sceny lubisz grać najbardziej: komediowe, przygodowe czy te pełne grozy?

Wydaje mi się, że najlepiej jest gdy mogę zagrać wszystkiego po trochu. Świetnie jest robić różnorodne rzeczy. Wiesz, najpierw zagrać śmieszną scenę, a następną bardzo poważną, a potem z kolei scenę pełną akcji – wyczyny kaskaderskie czy bieganie lub cokolwiek szalonego. Tak, różnorodność jest najlepsza. Wtedy nie ma mowy o nudzie.

Czym ta część wyróżnia się na tle pozostałych pięciu?

Na pewno wyróżnia się jako komedia romantyczna. Choć raz to nie fabuła jest w centrum, a bohaterowie. Jest dużo więcej treści o Hermionie, Harrym, Ronie, Ginny oraz o tym, co dzieje się w ich życiu codziennym, w roku szkolnym. Właśnie to mi się podoba.

Jakie sceny w "Księciu Półkrwi" oglądało ci się najprzyjemniej?

Jedna z moich ulubionych scen to ta, w której Ron gra w Qudditcha. Ron jest komiczny. Kolejna to ta, w której Ron pije napój miłosny. Jest bardzo śmieszny, dlatego to są moje ulubione sceny.

Co cię najbardziej zaskoczyło, gdy po raz pierwszy oglądałaś film? Dziwnie się czułaś najpierw spędzając tyle czasu kręcąc te sceny, a potem je oglądając połączone w całość?

Tak, to jest rzeczywiście dziwne. Można pomyśleć, że niewiele cię zdziwi, ale nawet gdy po raz trzeci oglądałam film, to jest taka scena, gdzie Inferiusy wyłaniają się z jeziora i jeden z nich chwyta Harry’ego. Za każdym razem, gdy to oglądam to podskakuję! Naprawdę! W dalszym ciągu świetnie mi się ogląda ten film.

Możemy pomówić o pierwszym filmie? Twoja ulubiona scena z filmu "Harry Potter i Kamień Filozoficzny"?

Bardzo się roztkliwiam, gdy oglądam tak niezapomnianą dla mnie pierwszą część. Uwielbiam ją oglądać. Uwielbiam swoją pierwszą scenę, tę, w której wchodzę do pociągu, ponieważ nagrywałam ją do przesłuchania. Tyle razy ją odgrywałam, a gdy zagrałam ją w filmie to był pierwszy raz, kiedy zobaczyłam się na ekranie. To była moja pierwsza duża scena, dlatego jest dla mnie tak ważna. Mam dużo miłych wspomnień.

Scena z trollem z filmu Harry Potter i Kamień Filozoficzny to punkt zwrotny w relacjach pomiędzy tobą, Harrym i Ronem?

Z pewnością. Scena z trollem to punkt zwrotny w ich przyjaźni. Początkowo Ron jest straszny dla Hermiony i nienawidzi jej, ponieważ ona jest taka dumna i pewna siebie. Hermiona staje w ich obronie i pokazuje, że zależy jej na nich i na ich przyjaźni bardziej niż na podlizywaniu się nauczycielom. To ich połączyło, chłopcy zdają sobie sprawę, że Hermiona jest w porządku i zaprzyjaźniają się z nią. Tak się to wszystko zaczęło.

Czy oglądanie filmów z serii o „Harrym Potterze” po raz kolejny sprawia ci przyjemność?

Szczerze mówiąc, jest to trochę trudne. Lubię oglądać najwcześniejsze części, ponieważ mam do nich dystans, więc nie czuje z nimi takiego związku. Ale nerwowo mi się ogląda piątą czy czwartą, a może nawet trzecią część.

Czy pamiętasz co robiłaś i kim byłaś w życiu w momencie kręcenia poprzednich części?

Nie, to dla mnie dosłownie inny okres życia. Patrzę na siebie i widzę inną dziewczynę. To bardzo dziwne.

Grana przez ciebie bohaterka podkochuje się trochę w Gilderoyu Lockharcie w części "Komnata Tajemnic". Jaki to ma według ciebie wpływ na rozwój bohaterki? Myślisz, że ma jakikolwiek?

Myślę, że jest to bardzo urocze. Hermiona podkochuje się w nauczycielu i myślę, że jeszcze bardziej ujmujące jest to, że okazuje się on być takim idiotą. A wszystko to jest tak naprawdę pomyłką. Jest to dla mnie zabawne. Po prostu zabawne. Wtedy w sumie było jeszcze bardziej zabawne – w końcu grałam te sceny jako mała dziewczynka.

Jak ci się pracowało z Kennethem Branagh?

Właśnie! Kenneth Branagh. Był dla mnie bardzo miły i świetnie się bawiliśmy. Zrobił na mnie wrażenie. W końcu to taki słynny aktor.

Czy już wtedy coś o nim wiedziałaś? Ja w twoim wieku nie wiedziałbym, kim jest Kenneth Branagh. A Ty?

Z całym szacunkiem dla niego, ale będąc całkowicie szczera to nie miałam pojęcia, że pracuję z aktorem cieszącym się takim uznaniem – aktorem dramatycznym i tak wspaniałym aktorem szekspirowskim. Po prostu nie miałam pojęcia. Rodzice powiedzieli Danowi kim on jest, ale ja nie wiedziałam.

Sądzisz, że to coś ułatwiło?

Tak, myślę, że w pewnym sensie tak. Gdybym wiedziała kim on jest, pewnie bardzo bym się wstydziła i może gorzej by mi poszło.

Co według ciebie część "Harry Potter i Komnata Tajemnic" wnosi do kina jako film i co czyni tę część taką wyjątkową w całej serii?

Była to po prostu kontynuacja fabuły z pierwszej części. Fajnie, że w drugiej części pojawia się Ginny i rodzina Rona. Mają oni pewną zagadkę do rozwiązania, co jest korzystne dla fabuły.

Co ci się najbardziej podoba w odgrywaniu roli Hermiony? I jak zmieniła się ona od pierwszej części serii do teraz?

O Boże. Bardzo się zmieniła. Dojrzała. Na początku jest małą dziewczynką, a teraz młodą kobietą. Wydaje mi się, że Hermiona jest trochę niepewna siebie i nieśmiała. Ale wychodzi ponad to i zostaje członkiem grupy, ich kumplem, bardziej niż kimś kto ich beszta i poucza. Fajne jest to, że teraz jest prawdziwym przywódcą. Dzięki swojej mądrości jest zawsze parę kroków przed wszystkimi. Jest niezbędna dla tercetu oraz powodzenia Harry’ego. Z pewnością bez niej by sobie nie poradził.

Podoba ci się, że jest tak dojrzała? Jest bardzo dynamiczną bohaterką.

Tak, podoba mi się to, że tak dojrzała, i myślę, że to świetna postać do zagrania. Jest bardzo charyzmatyczna i ma bardzo silną osobowość i poglądy, więc zagranie jej było bardzo przyjemne.


Źródło: Film.Onet.pl


piątek, 3 lipca 2009

Film Harry Potter i Komnata Tajemnic


Harry Potter and the Chamber of Secrets


Data premiery

3 listopad 2002 – Świat
1 styczeń 2003 – Polska

Opis

Harry Potter rozpoczyna drugi rok nauki w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart. W wakacje pojawia się w domu u jego wujostwa domowy skrzat – Zgredek, który ostrzega go przed strasznymi wydarzeniami, które mają nastąpić w Hogwarcie. Chłopiec jednak nie słucha skrzata i ucieka od Dursley’ów do domu swojego przyjaciela. Gdy Harry i Ron (najlepszy przyjaciel Pottera) chcą przejść przez magiczne wejście, by dostać się do świata czarodziejów, okazuje się, że jest ono zamknięte. Wykorzystują więc latający samochód ojca Rona by dotrzeć do Hogwartu. Wkrótce jednak w szkole zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Młodzi bohaterzy znajdują kotkę woźnego Filcha, która została spetryfikowana i czytają tajemniczy napis na ścianie, który głosi, że "Komnata Tajemnic" została ponownie otwarta. Według legendy Salazar Slytherin (jeden z założycieli Hogwartu) stworzył pomieszczenie, gdzie umieścił strasznego potwora, by oczyścić świat z mugoli i szlam. Komnata może jednak zostać otwarta tylko przez prawowitego spadkobiercę Slytherina. Gdy kilku innych uczniów zostaje spetryfikowanych podejrzenia spadają na Harry’ego, który posiada rzadki dar porozumiewania się z wężami. Gryfoni postanawiają dotrzeć do bestii za wszelką cenę kiedy potwór porywa młodszą siostrę Rona. Potter ponownie musi stawić czoła ciężkim wyzwaniom i rozwiązać zagadkę tytułowej Komnaty Tajemnic.


Obsada - nowe twarze

Kenneth Branagh - Gilderoy Lockhart
Jason Isaacs - Lucjusz Malfoy
Christian Coulson - Tom Riddle
Robert Hardy - Korneliusz Knot
Toby Jones - Zgredek (głos)
Luke Youngblood - Lee Jordan
Miriam Margolyes - Pomona Sprout
Hugh Mitchell - Colin Creevey
Shirley Henderson - Jęcząca Marta
Julian Glover - Aragog (głos)
Alfred Burke - Profesor Armand Dippet
Gemma Padley - Penelope Clearwater
Rochelle Douglas - Alicja Spinnet
Gemma Jones - Pani Pomfrey
Edward Randell - Justin Finch-Fletchley
Louis Doyle - Ernie Macmillan
Charlotte Skeoch - Hanna Abbott
Helen Stuart - Millicenta Bulstrode

Zobacz pełną obsadę na Filmweb.pl


Zdjęcia






























Więcej zdjęć możesz zobaczyć na Filmweb.pl i Onecie

Zobacz zwiastuny filmu na FilmWeb

Zobacz stronę filmu na Wikipedii i FilmWeb.pl

sobota, 18 kwietnia 2009

Harry Potter i Komnata Tajemnic


Informacje o książce "Harry Potter i Komnata Tajemnic" - drugim tomie przygód Harry’ego Pottera autorstwa J.K. Rowling.


Wersja oryginalna
(wydanie brytyjskie)
Tytuł: "Harry Potter and the Chamber of Secrets"
Data wydania: 2 lipca 1998
Wydawnictwo: Bloomsbury
Ilustracje: Cliff Wright
Stron: 251


Wersja polska
Tytuł: "Harry Potter i Komnata Tajemnic"
Data wydania: 13 września 2000
Wydawnictwo: Media Rodzina
Tłumacz: Andrzej Polkowski
Ilustracje: Mary GrandPré
Stron: 368




Spis rozdziałów:

1. Najgorsze urodziny (ang. The Worst Birthday)
2. Ostrzeżenie Zgredka (ang. Dobby's Warning)
3. Nora (ang. The Burrow)
4. W księgarni Esy i Floresy (ang. At Flourish and Blotts)
5. Wierzba bijąca (ang. The Whomping Willow)
6. Gilderoy Lockhart (ang. Gilderoy Lockhart)
7. Szlamy i szepty (ang. Mudbloods and Murmurs)
8. Przyjęcie w rocznicę śmierci (ang. The Deathday Party)
9. Napis na ścianie (ang. The Writing on the Wall)
10. Złośliwy tłuczek (ang. The Rogue Bludger)
11. Klub pojedynków (ang. The Dueling Club)
12. Eliksir Wielosokowy (ang. The Polyjuice Potion)
13. Bardzo sekretny dziennik (ang. The Very Secret Diary)
14. Korneliusz Knot (ang. Cornelius Fudge)
15. Aragog (ang. Aragog)
16. Komnata Tajemnic (ang. The Chamber of Secrets)
17. Dziedzic Slytherina (ang. The Heir of Slytherin)
18. Nagroda Zgredka (ang. Dobby's Reward)




Opis
Jest to drugi tom z siedmiotomowej serii powieści o gatunku fantasy, którego autorką jest angielska pisarka J.K. Rowling. Światowa premiera książki odbyła się w 1998 roku, w Polsce dwa lata później.

Opowieść rozpoczyna się w momencie, w którym główny bohater – Harry Potter, po skończonej nauce w klasie pierwszej, spędza wakacje u swojego wujka i ciotki – Dursley'ów. Chłopiec nie może doczekać się powrotu do szkoły, mimo iż przykro mu z powodu zachowania przyjaciół, którzy w ciągu wakacji ani razu do niego nie napisali. Gdy Harry wchodzi do pokoju na jego łóżku siedzi domowy skrzat - Zgredek. Ostrzega Pottera, żeby nie wracał do Hogwartu. Zdziwiony Harry odpowiada, że musi tam wrócić, gdyż Hogwart stał się jego domem. Wkrótce chłopak ucieka wraz z przyjacielem od wujostwa. Nadchodzi dzień powrotu do Hogwartu. Od tego momentu zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Barierka nie chce przepuścić Rona i Harry’ego aby dostali się na peron 9 i 3/4, Pottera atakuje tłuczek, na ścianie pojawia się napis, z którego wynika, że legendarna Komnata Tajemnic została otwarta. Po serii niewyjaśnionych ataków dokonanych przez Dziedzica Slytherina bohaterowie postanawiają rozwiązać zagadkę Komnaty Tajemnic.

Podczas drugiego roku zdobywamy nieco informacji o Voldemorcie i jego przeszłości, spotykamy po raz pierwszy Bijącą Wierzbę, dowiadujemy się o przeszłości Hagrida i co najważniejsze razem z bohaterami przeżywamy mnóstwo przygód.