
19-latek, który w filmie wciela się w postać Vincenta Crabbe'a, został rutynowo zatrzymany przez patrol policji drogowej w Londynie. W samochodzie Wayletta funkcjonariusze znaleźli osiem torebek z marihuaną. Gdy następnie policja przeszukała mieszkanie aktora, okazało się, że Waylett hoduje w zaciszu własnego domu konopie warte prawie 3 tysiące dolarów.
Aktor trafił do aresztu, a następnie wyszedł na wolność za kaucją. Proces sądowy najprawdopodobniej rozpocznie się w lipcu. W tym samym miesiącu na ekrany kin zawita film "Harry Potter i Książę Półkrwi" z Waylettem w jednej z ról. (WP.pl)
Chyba za bardzo wczuł się w rolę Crabbe'a...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz